Otwarty Kurs #PLENK2010
Biorę udział w MOOC (Massive Open Online Course), czyli po polsku … hmm … jest już jakiś odpowiednik? Nie? No to powiedzmy “Masowy Otwarty Online Kurs” (MOOK). Może tak zostać?
MOOK w którym uczestniczę nazywa się “Personal Learning Environments Networks and Knowledge 2010”, czyli w skrócie PLENK2010. Tematem są więc osobiste środowiska uczenia się. Inicjatorami są Stephen Downes, George Siemens, Dave Cormier i Rita Kop. PLENK2010 zaczął sie 12 września i kończy się 14 listopada. Dołączyć do kursu może każdy w każdej chwili, bo kurs jest w tym sensie “otwarty”. PLENK2010 przebiega częsciowo w Moodle, częściowo na blogach in innych siedliskach informacji w sieci społecznej, takich jak Twitter. Sesje “na żywo” odbywają sie w Elluminate, są nagrywane i dostępne dla wszystkich (zobacz listę nagrań w Moodle).
Jest to kurs na wielką skalę, jeżeli chodzi o:
Liczbę uczestników, już pierwszeg dnia przystąpiło do kusu 1200 uczestników, a w poprzednim MOOK w 2009 było ich ok. 2000.
Zbiór zasobów, którego liczbę naprawdę trudno jest ogarnąć. Są zasoby w Moodle (m.in. różne fora dyskusyjne, np. ), na blogach moderatorów i na blogach uczestników, są zasoby na Twitterze i są nagrania w Elluminate. Pierwszego dnia kursu było już okołó 140 wpisów na blogach!
Idea MOOK’a oparta jest na konektywistycznej teorii uczenia się, która definiuje uczenie się jako proces tworzenia połączeń pomiędzy różnymi elementami, odkrywaniem wzorów w chaosie wszechświata (Siemens, 2005). Siemens uważa, że w dobie cyfrowej pożądane są “nowe umiejętności umożliwiające rozumienie znaczenia, znajdowania drogi, czy też formowania spójnej wizji danej dziedziny. Ważne, aby uczący się na tym etapie potrafili funkcjonować w sytuacji rozproszonej i niepełnej informacji, działać w zespołach, wchodzić w interakcję z różnymi kulturami, przekonaniami i światopoglądami” (EduNews, 2009).
Taką właśnie rozroszoną i niepełną sytuację stwarza MOOK. Potrzeba trochę czasu i wysiłku, żeby móc zrozumieć MOOK w jego całej złożoności. Nie wystarzy z reguły pierwszy “rzut oka”. Na szczęście w znalezieniu wzoru/myśli przewodniej pomaga wizualizacja struktury kursu w Moodle oraz agregacja niezliczonych zasobów dokonywana codziennie przez Stephena Downesa w cyfrowym dzienniku “The Daily”, który jest skrupulatnie dokumentowany w archiwum. The Daily można prenumerować przez RSS-feed i e-maila.
Wraz z kursem przeprowadzane są badania dotyczące uczenia się w MOOK’u, m.in. na temat agregacji informacji, sposobów pracy z zasobami, typów interakcji między uczestnikami. Uczestnicy kursu są więc jednoczesnie uczestnikami badań. A ja jestem bardzo ciekawa, jakie bedą ich wyniki …